Moje ostatnie wpisy

  •   :: Co do zdjęcia, taka specjalna dedykacja dla Ciebie. Zwłaszcza po tym, co mi powiedziałeś wczoraj. Są

    140 miesięcy temu

  •   :: 
Adrian.. Posłuchaj mnie. Proszę. Posłuchaj do końca, co mam Ci do powiedzenia. 
Dobrze, że Ty choci

    140 miesięcy temu

  •   :: Nie ten mikrofon, ten w środku! Znaczy się, ten ostatni. Wrr. 
Miałam to zdjęcie dać do siebie, ale

    141 miesięcy temu

  •   :: Uważam, że powinniśmy naprawdę porozmawiać, A. Nie mam siły pisać wstępu, od razu przejdę do tego, o

    141 miesięcy temu

  •   :: Takie serduszko. No. Wiesz, nie wiem kompletnie o czym pisać. Nie mam weny. Czekam na zdjęcia i film

    141 miesięcy temu

  •   :: Ojeeej, ojeeej, jaka ja słitaśna jestem. Rzygajmy tęczą. Chociaż nie, mam bardziej przesłodzone zdję

    141 miesięcy temu


Albumy

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Aby wykonać akcję musisz się zalogować.

Jeżeli nie masz jeszcze konta zarejestruj się.

Wyślij na komórkę

Kurwa, nie wytrzymuję już, rozumiesz? Ryczę z jebanej bezsilności, rozpierdala mnie to, że mnie kurwa nie chcesz. Swoją drogą, mam na co zasłużyłam. Wiem, kurwa. Wiem, że spierdoliłam. Wiem też, że nawet nie chcesz mi dać tego naprawić. 

Kurwa, dobra. Nerwy nie są dobrymi doradcami, nie? Nie chcę chlapnąć jakiegoś kompletnie idotycznego wyzwiska, którego później będę długo żałować. Dlatego staram się uspokoić. Jasne. Bo to takie łatwe. Nie wiem, czy wiesz, jak to jest. Jak to jest wiedzieć, że jesteś nikim, dla kogoś, kogo kochasz ponad swoje życie. Mam nadzieję, że nie, bo uwierz, to jest przejebane uczucie. Kurwica mnie trafia. Chcę do Ciebie wrócić. 

Nienawidze, jak próbujesz mi wmawiać, że wiesz lepiej, co jest dla mnie dobre. Jak próbujesz mi wmówić, że będę szczęśliwsza bez Ciebie. Skoro tak myślisz, to znak, że powinnam Ci porządnie pieprznąć w łeb, bo to jest jedna wielka głupota. Sorry. Nie po to tyle razem przeszliśmy, żeby to teraz ot tak upuścić. Obydwoje popełnialiśmy błędy. Ale wiesz co? Rań mnie, proszę bardzo. Wolę to 1000000 razy, niż żyć bez Ciebie. Kurwa, Adrian, jak się kocha, to powinno się wybaczać drugiej osobie. Jeszcze kilka dni temu mówiłeś, że mogę Ci powiedzieć wszystko, że mi wybaczysz wszystko. Kurwa, jakie kilka dni, mówiłeś mi to kilka minut temu. Musimy porozmawiać. Szczerze. Bez pierdolenia głupot. Musimy sobie to wszystko wyjaśnić. 

Jeśli dasz mi do siebie wrócić, obiecuję, że już nic nie spierdolę. Twierdzisz, że mnie kochasz, tak? To pozwól mi być szczęśliwą. A doskonale wiesz, że szczęśliwa będę tylko u Twojego boku. 

Nie mam siły już nic pisać. Nic nie widzę. Napisz do mnie. No. Może coś Ci to uświadomi. Cześć.

Link do wpisu:

Komentarze

Na razie nie ma jeszcze komentarzy.

Dodaj komentarz

nick/imię:

Zaloguj się, jeśli masz już konto.
Zarejestruj się za darmo, jeśli go nie posiadasz.

treść komentarza:

Komentuj

Poleć to zdjęcie znajomym

  :: Kurwa, nie wytrzymuję już, rozumiesz? Ryczę z jebanej bezsilności, rozpierdala mnie to, że mnie

Podaj swój adres e-mail

Podaj adresy e-mail znajomych

Napisz wiadomość

Przepisz kod z obrazka:

 

Znajomi

228. była moim ideałem



Ostatnie komentarze

Otrzymane|Napisane

  • brak

Ostatnio odwiedzili