try.fotkoblog.pl
Fotoblog
2012-10-28 22:29:06
Kurwa, nie wytrzymuję już, rozumiesz? Ryczę z jebanej bezsilności, rozpierdala mnie to, że mnie kurwa nie chcesz. Swoją drogą, mam na co zasłużyłam. Wiem, kurwa. Wiem, że spierdoliłam. Wiem też, że nawet nie chcesz mi dać tego naprawić.
Kurwa, dobra. Nerwy nie są dobrymi doradcami, nie? Nie chcę chlapnąć jakiegoś kompletnie idotycznego wyzwiska, którego później będę długo żałować. Dlatego staram się uspokoić. Jasne. Bo to takie łatwe. Nie wiem, czy wiesz, jak to jest. Jak to jest wiedzieć, że jesteś nikim, dla kogoś, kogo kochasz ponad swoje życie. Mam nadzieję, że nie, bo uwierz, to jest przejebane uczucie. Kurwica mnie trafia. Chcę do Ciebie wrócić.
Nienawidze, jak próbujesz mi wmawiać, że wiesz lepiej, co jest dla mnie dobre. Jak próbujesz mi wmówić, że będę szczęśliwsza bez Ciebie. Skoro tak myślisz, to znak, że powinnam Ci porządnie pieprznąć w łeb, bo to jest jedna wielka głupota. Sorry. Nie po to tyle razem przeszliśmy, żeby to teraz ot tak upuścić. Obydwoje popełnialiśmy błędy. Ale wiesz co? Rań mnie, proszę bardzo. Wolę to 1000000 razy, niż żyć bez Ciebie. Kurwa, Adrian, jak się kocha, to powinno się wybaczać drugiej osobie. Jeszcze kilka dni temu mówiłeś, że mogę Ci powiedzieć wszystko, że mi wybaczysz wszystko. Kurwa, jakie kilka dni, mówiłeś mi to kilka minut temu. Musimy porozmawiać. Szczerze. Bez pierdolenia głupot. Musimy sobie to wszystko wyjaśnić.
Jeśli dasz mi do siebie wrócić, obiecuję, że już nic nie spierdolę. Twierdzisz, że mnie kochasz, tak? To pozwól mi być szczęśliwą. A doskonale wiesz, że szczęśliwa będę tylko u Twojego boku.
Nie mam siły już nic pisać. Nic nie widzę. Napisz do mnie. No. Może coś Ci to uświadomi. Cześć.
Komentarze
Na razie nie ma jeszcze komentarzy.
Dodaj komentarz
Poleć to zdjęcie znajomym
Podaj swój adres e-mail
Podaj adresy e-mail znajomych
Napisz wiadomość
Przepisz kod z obrazka: