try.fotkoblog.pl

Co do zdjęcia, taka specjalna dedykacja dla Ciebie. Zwłaszcza po tym, co mi powiedziałeś wczoraj. Są czerwone usta? Są. No to się ciesz. ;) 

Nie wiem co pisać, konkretnie. Złapał mnie skurcz i muszę siedzieć cały czas z przechyloną głową, co uwierz, nie jest zbyt wygodne. Do tego.. Nie wiem czemu, ale mam cholerną ochotę wyjść z domu i pomyśleć, chociaż na 30 minut. No ale mamusia stwierdziła, że szlajam się poza domem cały czas i chuj sobie wyjdę. No cóż, bywa i tak. Nie no, typowo. Siedzę przed klawiaturą, i nie wiem, co pisać. W kinie? W porządku. Dobre efekty specjalne. No i krajobraz. Naprawdę chciałabym kiedyś zobaczyć coś takiego. Może kiedyś tam pojedziemy. Może. Mam nadzieję. 

Wgl wiedziałeś że w miejscu, gdzie 21 lat temu była knajpa, gdzie moi rodzice mieli wesele, jest teraz lewiatan xd? Odwoziliśmy Nikolę, i mijaliśmy akurat to miejsce. Wesele w lewiatanie, całkiem spoko! Mama potem całą drogę marudziła, że to strasznie daleko do niej, i że ma kapę z dojazdami. Wcale nie jest tak źle. Lepiej niż ode mnie spod bloku do Katowic. Więc wiesz. 

Poza tym? Miałam zacząć się odchudzac. Taa, miałam. Dobrze powiedziane. Miałam. A wychodzi, jak wychodzi. Muszę się w końcu zaprzeć. Chcę dla Ciebie wyglądać jak najlepiej. Przecież o tym wiesz. 

Nie wiem dlaczego, ale strasznie mi się chcę spać. Nie wiem. Może dlatego, że poryczałam się ze złości, i to tak konkretnie. Mam nadzieję, że się rozruszam, wcale mi sie nie widzi zasypianie o 23 w sobotę. Mam plany na tą noc, kochanie. Więc Ty też nie śpij. 

Kończę już te pierdoły. Kocham Cię, Adriaś. Najbardziej.