try.fotkoblog.pl

No sieeema, Adriaś. ;* Łap ziewającego, 3 miesięcznego Haszka. Co jak co, ale kota i chłopaka to mam udanego, czyż nie? 

Jak tam Twoje pośladki, kocie, lepiej? Mówiłam, że kosz to zło, mówiłam! 

Nie no.. Nie mam za bardzo weny. Smutno mi trochę, a nie chcę Cię dobijać moimi problemami z samą sobą, więc lepiej zamknijmy ten temat. 

O czym by tu pisać? Nie wiem, serio, nie wiem. Chyba zaraz się ubiorę i pójdę sama na cmenatrz, nie wytrzymuję już w domu. Mam dojebujące rozkminy. Zastanawianie się, dlaczego jesteś z taką suką jak ja to jest jedna z bardziej lajtowych. Potrzebuję Cię, wiesz? Potrzebuję Twojej obecności, Twojego kochania, Twojego dotyku. Kocham Cię. Ale przecież to wiesz. 

Spróbujesz mi poprawić humor? Nie widzi mi się jakoś opcja kolejnej godziny w towarzystwie łez. Ale mniejsza o to. 

Dobra, przepraszam.. Serio. Nie mam weny, nie mam siły pisać. Bardzo Cię kocham. 

A.